wtorek, 19 marca 2013




                  Love never dies !!! 

  Czyli niezwykła historia powrotu Upiora <3 Zagubiony z biegiem czasu Anioł muzyki po 10 latach życia w samotności, podstępem zaprasza Christin do swojego nowego królestwa a dokładniej do Coney Island, fabryki fantazji... <3 Muzyka wstaje z martwych a Christin wraz z Rauolem oraz synem Gustawem przybywa na Manhattan <3 Na miejscu do razu pojawiają się komplikacje... Zmyślone nazwiska, tajemnicze listy, kontrakty oraz piętno alkoholowego nałogu ciążące na Rauolu <3 Wszystko to po to by Upiór spotkać mógł się oko w oko z ukochaną... <3 Nawiedza ją i razem zaczynają śpiewać piosenkę wspominającą pewną bez księżycową noc <3 Phantom prosi Christin o jedną noc pracy nad arią którą napisał lecz ona odmawia. Wtedy stawia jej pewien warunek zaśpiewa lub jej syn zniknie za Coney Island. Potem jednak wszystko się odmienia Upiór poznaje Gustawa, razem odkrywają piękny świat pełen muzyki i wyobraźni <3 Rozumieją się doskonale, geniusz zdejmuje więc maskę a wystraszony jego wyglądem Gustaw ucieka z krzykiem <3 Po tym wydarzeniu dochodzi do rozmowy między naszą ukochaną, niezwykłą parą. Christin wyznaje że Gustaw do syn Upiora a ten się załamuję... Decyzje się zmieniają a akcja schodzi się powoli ku końcowi <3 Raul spędza noc przy kielichu śpiewając "Dlaczego ona mnie kochała" zaczyna spostrzegać co zrobił ze swego życia. W smutku napotyka go Meg Giry, która odgrywa główną role w spektaklu, można powiedzieć że tak naprawdę w tej części akcja kręci się w okół niej. <3 Występuje ona i stara się najbardziej jak potrafi, by tylko Upiór zwrócił na nią swą uwagę. On jednak jej nie zauważa.... <3 Przeczuwa ona problem i nakłania Rauola do opuszczenia Ameryki. Meg wychodzi a Wicehrabia wrzeszczą że nie boi się Phantoma staje z nim twarzą w twarz. Dochodzi do wymiany zdań zakładają się o ukochaną. Jeśli Christin zaśpiewa na wieczornym koncercie Rauol na zawszę odejdzie a jeśli nie zaśpiewa odejdzie upiór spłacając wszystkie długi konkurenta. <3 Robi się nie niebezpiecznie, oby dwoje nakłaniają Christin do podjęcie dwóch różnych decyzji, pogubiona kobieta nie jest pewna co zrobić <3 Decyduje się zaśpiewać "Love never dies" napisane przez jej dawnego anioła. Umowa się wypełnia, de Chagny znika natomiast miłość rozkwita. Dochodzi do pocałunku Phantoma z Christin <3 Jest pięknie niczym w baśni lecz nagle okazuję się że zniknął Gustaw. Upiór popada we wściekłość i od razu posądzą Rauola znajdują się jednak świadkowie na to że wicehrabia odszedł sam. Następnie wina pada na Madame Giry lecz ona też okazuje się nie winna. <3 Sprawcą zamętu jest więc Meg, zapada chaos a wszyscy poczynają jej szukać. Dziewczyna i chłopiec odnajdują się nad morzem. Meg grozi że jeśli ktokolwiek do niej podejdzie puści nie umiejące pływać dziecko do wody. W pewnym momencie jednak oddaje Gustawa a zamiast tego wystawia w kierunku upiora pistolet.  Nie na długo gdyż parę sekund później przykłada go sobie go głowy grożąc samobójstwem. Jest zdruzgotana że jej geniusz nigdy nie chciał nawet na nią spojrzeć. Upiór czaruję więc ją różnymi argumentami nakłaniając do zmiany zamiaru. Prawie mu się to udaje, dziewczyna oddala pistolet od głowy a wtedy on nie fortunie wspomina coś o Christin. Pada strzał a ukochana naszego geniusza pada... 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz